Sprzedaż i dystrybucja alkoholu w naszym kraju, lecz również i wielu innych europejskich krajach, podlega bardzo rygorystycznym regulacjom. Bierze się to z tego, że od każdej butelki, którą się sprzeda jest pobierana wysoka akcyza, która zasila budżety państw. Ta akcyza wielokrotnie przewyższa koszty produkcji alkoholu, przez co butelka wódki czy spirytusu kosztuje w sklepie kilkadziesiąt złotych. Firmy produkujące alkohol są bardzo dokładnie kontrolowane, zarówno w procesie produkcji, jak również sprzedaży. Lecz ta substancja ma też szerokie praktyczne zastosowanie, i jest stosowana w sporej ilości branż. Jeśli miałby tam być używany alkohol do którego naliczono akcyzę, to w wielu przypadkach zupełnie by się to nie opłacało. Z kolei dopuszczenie normalnego spirytusu spożywczego spowodowałoby zapewne, że bardzo szybko by się on znalazł w nielegalnym obrocie. Z takich też powodów do celów nie wiążących się z konsumpcją jest stosowany alkohol etylowy skażony, jaki powstaje z normalnego alkoholu, do którego dodawane są różne dodatkowe substancje. Najczęściej wykorzystuje się tu aceton, eter, alkohol izopropylowy, końcowy wybór będzie uzależniony od tego, do jakiego celu stosowany będzie gotowy produkt.
Procedura wytwarzania alkoholu skażonego oraz zawartości związków, które się dodaje określona jest dokładnie przez obowiązujące przepisy. Co ważne, te dodatki nie są szkodliwe dla zdrowia, choć rzecz jasna trafiają się amatorzy czegoś takiego. Powodują one jednak bardzo nieprzyjemne objawy, co skutecznie zniechęca do ich spożycia. A z alkoholu skażonego korzysta wiele branż. Powszechnie stosuje się go chociażby do wytwarzania płynów do spryskiwaczy na zimę, przez co wytrzymać one mogą nawet do minus 22 stopni. W kosmetycznej branży alkohol ten stanowi składnik perfum czy odświeżaczy powietrza, można go też znaleźć w licznych środkach czyszczących. Alkohol skażony jest również bardzo często używany do produkowania najróżniejszych preparatów odtłuszczających i rozpuszczalników w budownictwie.
+Tekst Sponsorowany+